niedziela, 7 czerwca 2015

Ile Kosztuje Internet Czyli O Tym, Ile Prądu Zużywa Router i Ile Za To Zapłacisz?


Ten wpis został poprawiony, uzupełniony o nowe dane i przeniesiony na mój nowy blog. Obecnie znajduje się pod adresem:






Router WiFi to urządzenie, które spotkać można w wielu domach. Pozwala ono na dostęp do Internetu w każdym miejscu w mieszkaniu bez potrzeby rozciągania kabli. Podłączając modem do routera możemy korzystać z Internetu na laptopie, tablecie a nawet w telefonie i telewizorze. Małe, skromne ale bardzo praktyczne urządzenie, które podłączone jest do zasilania prawie non stop. 

Ponieważ zasilacza routera nie wyłączamy z kontaktu, to warto pomyśleć, ile kosztuje korzystanie z jego dobrodziejstwa. Nie ma w nim co prawda żadnych elementów mechanicznych zasilanych prądem, nie ma nagrzewnicy ani innego prądożernego elementu, ale mimo wszystko pobiera on energię elektryczną, którą wykorzystuje do rozsyłania w swoim otoczeniu sygnału Internetowego. 

Ja sam, i nie jest to żadna reklama, korzystam z routera TP-Link TL-WR841N. To mały ale solidny router, który potrafi zaskoczyć zasięgiem działania i stabilnością pracy. Jak raz go włączysz i dobrze skonfigurujesz, to będzie działał bez żadnych przerw długie lata. No właśnie, długie lata. Postanowiłem sprawdzić, ile przez ten czas będę musiał zapłacić za zużytą przez niego energię elektryczną. Wykorzystałem do tego opisywany już wielokrotnie na moim blogu Watomierz. Włączyłem go do kontaktu, podłączyłem do niego router i po chwili miałem odpowiedź na to nurtujące mnie pytanie. 

W czasie normalnej pracy router TP-Link pobiera 0,020 A. Z prostych obliczeń wynika, że przy napięciu 230V i cos φ= 0,49, moc pobierana przez router wynosi 2,26 W. 



Z powyższej tabeli wynika, że mój router w ciągu miesiąca (30 dni), czyli w czasie 43200 minut zużywa 1,63 kWh energii elektrycznej, za którą płacę 0,98 zł. 

Rocznie, w rachunkach za prąd mam 11,76 zł, które kosztowała mnie praca routera. 

Kwota to niewielka, biorąc pod uwagę, że nie muszę po całym mieszkaniu rozciągać kabli sieciowych, nie muszę instalować gniazdek Internetowych i mogę korzystać z Internetu w domu i na zewnątrz. Pisząc ten wpis siedzę sobie na tarasie. 

Jak widać, router można pozostawić włączony przez całą dobę. Koszt jego pracy nie zrujnuje naszego domowego budżetu i jest prawdopodobnie nie zauważany w co miesięcznych rachunkach za energię elektryczną. 

Uwaga: Powyższe obliczenia dotyczą tego konkretnego routera, TP-Link TL-WR841N. Inne modele, innych producentów mogą pobierać mniej lub więcej energii elektrycznej. Również miesięczny koszt ich pracy będzie nieco inny, ale nie powinien znacząco odbiegać od wyliczonych przeze mnie wartości.



18 komentarzy:

  1. Ciekawe zestawienie, na początku zakładałem, że będzie to większa kwota - natomiast 1 zł na miesiąc, nie jest tak źle. Ciekawe jak wygląda sytuacja z ruterem i podłączonym do niego zasilaczem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy wpis. Ja płacę podobnie tyle że nie muszę tego kontrolować co miesiąc bo mam ustawione cykliczne przelewy z konta w Deutsche Bank. tak w sumie wpłacę wszystkie rachunki. Co do routera to TP Link jest chyba jedną z lepszych opcji na rynku w chwili obecnej. Mają bardzo dobry sygnał na bezprzewodowym (ok 50 m).

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że trafiłam tutaj zupełnie przez przypadek, ale ten wpis jest świetny. Nigdy w życiu nie zastanawiałam się ile prądu zjada mi router, a to całe 24zł rocznie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. 24 zl niby nic ale jak wyłączymy na noc to będzie już tylko 12 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Każda oszczędność w dzisiejszych czasach jest dobra, jednak nie zawsze można sobie pozwolić na wyłączanie rutera na noc.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zawsze wyłączam router na noc ,nie wyobrażam sobie innej sytuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Router to jedno - dodajmy jeszcze tunery, dekodery, zasilacze, ładowarki i inne - uważam, że do kupy jest o co walczyć

    OdpowiedzUsuń
  8. 24 zł, suma sumarum - jak się nazbiera, to jest bieda.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny wpis. My sobie nie zdajemy z tego sprawy, a przecież to wszystko kosztuje. Tak samo z laptopem. Przecież bateria trzeba ciągle ładować, no więc prąd leci.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wyłączam router gdy dłużej z niego nie korzystam, np. gdy wyjeżdżam na weekend, gdy wychodzę do pracy itp. Dzięki temu trochę oszczędzam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałem pojęcia że zabiera aż 24 zł rocznie. Od dziś zacznę go wyłączać gdy nie będę z niego korzystać.

    OdpowiedzUsuń
  12. dobry artykuł, otwiera trochę oczy na te sprawy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja wyłączam na noc, lepiej to robi dla łącza, a poza tym tak jak we wpisie, jakaś oszczędność jest :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy pojawią się tu jeszcze nowe wpisy? A może mogę przeczytać Twoje posty w innym miejscu? Szczególnie lubię wpisy takie jak ten, czy o tym co się opłaca lub nie opłaca. Bardzo proszę o odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzeju, ten blog jest rzadko aktualizowany. Obecnie większą aktywność wykazuję na SprawdzoneWPraktyce.pl Tam publikuję nowe i ciekawe wpisy.

      Usuń
  15. place za laptopa po co jeszcze za wlaczony router?

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy blog będzie częściej aktualizowany? Bardzo ciekawie piszesz :)

    OdpowiedzUsuń